niedziela, 19 lutego 2012

Kliczko, Chisora i reszta:)

Witajcie:)
Mój post jest troszkę zaskakujący, nawet jak na mnie, bo nigdy nie sądziłam, że będę pisała o boksie!!!
Ale chcąc nie chcąc, mając faceta w domu i telewizor w pokoju siłą rzeczy byłam zmuszona na oglądanie mega ważnej walki. Nie jestem tym jakoś zainteresowana nie jest to jakaś moja ulubiona dyscyplina, ale ta walka była warta obejrzenia bo... . No własnie nie dla samej walki, ale dla zachowania Chisory. Nie rozumiem jak to mozna kogoś uderzyć w twarz tak publicznie na ważeniu a potem napluć jego bratu w twarz przed kamerami. Zachowanie straszne i niekulturalne oraz niesportowe. Bardzo mi się to nie podobało.
Cieszę się, że Kliczko wygrał, a całą walkę się z tego powodu emocjonowałam hehe:)

Co do Wladimira to kojarzę go poprzez związek z piękną Hayden. Wyglądają mega. Ona taka kruszynka on wielki i potężny:)



A co u mnie? U mnie tak:) : mama ma urodziny więc objadam się ciastami, popijam to drinkiem odchudzającym Therm Line i jeszcze czeka na mnie pyszne Karmi kawowe więc luzik. Chłopaki (synek ze swoim tatą) bawią się na sankach na dworze, wczoraj ulepili 3 bawłany, gdzie co roku ja musiałam lepić bałwana i jestem pod wrażeniem:)
I jeszcze co muszę dodać: oblałam prawko już drugi raz. Buuuuuuuuuu.

Miłego dnia:)

1 komentarz:

  1. ja uwielbiam boks a najbardziej MMA! Walka była mega emocjonująca i wzburzona byłam jeszcze długo długo po. Na konferencji prasowej doszło też do niezłej jatki ;/ brak słów....

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zostawienie komentarza.